Betonowe miasto
Pomóż mi wskazać 5 podobieństw między Tbilisi a Erywaniem, bo spodziewałam się tysiąca, a nie znalazłam żadnego. Vivat betonowe miasto, symetria i złote zachody słońca nad zaśmieconymi przedmieściami. Mnie zaparło …
Etiopia wciąż wydawała mi się na blogu tematem niezamkniętym. Trochę o niej napisałam, ale ‘trochę’ to zdecydowanie za mało w kontekście Etiopii. Dzikiej, intrygującej, pełnej …
W życiu nic nie przychodzi łatwo. Musiałam wypić niejedną gorzką kawę, by jeszcze bardziej docenić smak tej etiopskiej. I musiałam zjechać pół Etiopii, by poczuć …
Kompleks 11 kościołów w Lalibeli wygląda jak wtłoczony z impetem w górski krajobraz. Każda ze świątyń wydrążona jest kilkanaście metrów w głąb ziemi, wykuta łącznie …
Góry Pamir nazywane są Dachem Świata - nic dziwnego, w końcu ich pasma są niemal tak wysokie jak Himalaje. A jak to na dachu, słońce …
Podróż do Kirgistanu to podróż w trzech wymiarach. W przestrzeni - dotarliśmy do serca Azji Centralnej, na wysokości - wspinamy się po strzelistych górach Tienszan …
Pomóż mi wskazać 5 podobieństw między Tbilisi a Erywaniem, bo spodziewałam się tysiąca, a nie znalazłam żadnego. Vivat betonowe miasto, symetria i złote zachody słońca nad zaśmieconymi przedmieściami. Mnie zaparło …
Granica po armeńskiej stronie. -Dokąd? -Do Sanahin! -Proszę. Zdziwiło nas trochę, że dwóch mężczyzn w roboczych strojach jedzie akurat do tej konkretnej wioski i po drodze zaczęliśmy drążyć temat. Nie mieszkają tam, definitywnie to …
Zaraz przy słynnym kompleksie monastyrów Dawit Garedża jest takie miejsce, gdzie na horyzoncie nic się nie zmienia. I ponoć nieważne jak by człowiekowi było źle, to po 6 tygodniach tam …
A kiedy spytasz mnie, co w Gruzji urzekło mnie najbardziej, ja odpowiem, nie co, a raczej kto. Ludzie mnie urzekli. Widoki jednak depczą im po piętach. Pokażę Wam miejsca, gdzie zieleń …
O tym, że Gruzja ma góry, Morze Czarne, lasy o nieprzeniknionej zieleni, półpustynne pustkowia i mroczne monastyry przekonacie się w następnych odcinkach. Przedzierając się przez stada krów na głównych ulicach, …
Rio de Janeiro, Brazylia
Co zobaczyć w Budapeszcie? Oj, wiele by opowiadać. Przespacerujemy się od środka po obrzeża. Budapeszt bowiem całkiem nieźle prezentuje się również 'od centrum'. A do tego jest na tyle tani …
W Berlinie każdy jest 'jakiś'. Trudno znaleźć kogoś, kto nie byłby na swój sposób unikatowy. I ludzie są ciekawi siebie nawzajem. Idziesz ulicą, a ktoś nagle zaczyna do ciebie mówić. -Ej, …
Okolice Saragossy, ok 1100 km do Lizbony- głównego celu. Samochód na belgijskich numerach. -Mówisz po angielsku? -Tak, o co chodzi? -Jedziesz może do Madrytu? -Tak w zasadzie to nie, przejeżdżam tylko obok. -Idealnie! Zabierzesz nas? -Ale …
Na imię mam Jola, podróżuję, robię zdjęcia i opowiadam historie. Lubię różnice kulturowe, rytuały odległych społeczności i fotografię tradycyjną. Kiedy tylko mogę, to jeżdżę po świecie i dokumentuję swoje podróże starym aparatem analogowym. Z połączenia wszystkich moich pasji powstało 'Na lewo od centrum', czyli blog o miejscach i ludziach, których spotykam na swojej drodze.