A kiedy przyjaciel zaprasza na wesele, to jedynym dylematem powinno być, w co się ubrać. Choćby to było wesele odbywało się w Indiach. Zwłaszcza w Indiach.
Jak wygląda ślub w Indiach? Ale do ślubu to jeszcze długa droga! Żeby takie hinduskie wesele się odbyło, to najpierw trzeba znaleźć odpowiedniego kandydata, sprawdzić horoskopy, prześledzić drzewo genealogiczne, zaręczyć się. A ile to jeszcze przygotowań czeka nas przed samym ślubem. Wielodniowe ceremonie wiążą się z rytuałami i wierzeniami, których początek sięga świętych ksiąg. Wszystko to połączone jest z tańcem, ucztowaniem i atmosferą ogólnej radości w całym domu. Zacznijmy więc od początku.
Małżeństwo w Indiach
Śluby w Indiach są zazwyczaj aranżowane, a wybór małżonka leży w rękach rodziców. Kojarzenie par ma długą i silną tradycję, a z tradycją trudno jest walczyć. Trudniej nawet niż z religią.
Znalezienie odpowiedniego partnera dla córki wymaga wielu narad, analiz i konsultacji z astrologiem i nie ma tu raczej miejsca na sentymenty. Przy swataniu par bierze się pod uwagę przede wszystkim ich status społeczny i majątkowy. Ślub w Indiach to nie tylko połączenie dwojga ludzi, ale przede wszystkim dwóch rodów. Transakcja musi być korzystna dla obu stron. A miłość? W miłość się nie inwestuje, bo ona z czasem i tak przeminie. Są ważniejsze aspekty, które pozwolą związkowi przetrwać, a na uczucia przyjdzie jeszcze pora. Oto recepta na szczęście albo raczej na małżeństwo w Indiach.
Jak już zapadnie decyzja co do wybranka (a rodziny przyszłych małżonków nie dopatrzą się żadnych przeciwwskazań), pan młody ustala wartość majątku, który zostanie zagwarantowany żonie. Rodzina panny młodej ponosi natomiast wszystkie koszty związane z organizacją zaślubin.
Obecnie nie przekazuje się już posagów – w roku 1961 uchwalono ustawę o ich całkowitym zakazie. Powodem były liczne zabójstwa posagowe i torturowanie kobiet w celu wymuszenia większego posagu na ich rodzinach.
Co ja myślę o małżeństwach aranżowanych? Że to osobista tragedia i że jestem naprawdę uprzywilejowana, że mnie ona nie dotyczy. A co myślą Hindusi, którzy w tej kulturze dorastają i wiedzą, że ślub aranżowany prędzej czy później ich czeka?
Słyszałam, i to z pierwszej ręki, że ślub to najgorszy dzień w życiu panny młodej. Poznałam też jednak Hindusów i Hinduski, co z takiego obrotu spraw się nawet cieszą. Bo nie trzeba sobie zawracać głowy poszukiwaniem małżonka, bo rodzice ich przecież kochają, więc nie wybiorą im nikogo złego, bo nie trzeba się martwić, że się zostanie starą panną, bo tradycja.
Cóż, tych pierwszych jest zapewne więcej.
A jak było w przypadku tych dwojga? To wesele było wyjątkowe, na opak i wbrew wszystkim indyjskim zasadom. Bo i panna młoda silniejszy ma charakter niż cała hinduska tradycja. Młodzi sami siebie wybrali i nikt nie mógł stanąć im na przeszkodzie: ani kultura, ani rodzina, ani odległość.
Organizacji ceremonii od samego początku towarzyszyła więc tylko radość.
Hinduski ślub i harmonogram przygotowań
Już same przygotowania do wesela w Indiach są jak wesele i zasługują na osobny rozdział w ślubnym albumie. Tym razem nie było inaczej. Choć to, co działo się w domu pana młodego pozostaje dla mnie tajemnicą, to mogę zdradzić, jak wyglądały przygotowania jego przyszłej żony.
Do udziału zaproszeni są przyjaciele i najbliższa rodzina. Rytuał Ghara Ghardoli & Vatna wymaga od panny młodej, aby w trakcie przygotowań do ślubu nie opuszczała domu i pozostała w swoich starych ubraniach. Dodatkowo matka okrywa jej głowę czerwoną chustą. Czoła wszystkich biorących udział w rytuale zdobione są tilaką – charakterystyczną czerwoną kropką, symbolizującą przebywanie pod opieką mężczyzny.
Rodzina i najbliższe przyjaciółki kilkakrotnie nakładają na ciało panny młodej pastę sporządzoną z kurkumy, drzewa sandałowego i oleju musztardowego (tzw. vatna lub uptan – mikstura i sam rytuał noszą różne nazwy w zależności od regionu). Według wierzeń pasta ma właściwości oczyszczające i odstraszające złe moce. Po namaszczeniu panna młoda oddaje się rytualnej kąpieli. Do wanny dolewa się wodę z pobliskiej świątyni, przyniesioną przez rodzeństwo młodej pary. Stare ubrania dziewczyny zostaną później rozdane ubogim.
Wszystko odbywa się przy dźwiękach bębnów i śpiewach. Co chwilę ktoś podrywa się do tańca, dziewczęta co i rusz zmieniają kolorowe suknie, a cały dom tryska energią i nabiera świątecznego nastroju.
Wreszcie przychodzi czas na moją ulubioną część: mehendi, czyli dekorowanie dłoni kobiet (a w przypadku panny młodej całych rąk oraz stóp) misternymi wzorami z henny. Zwyczaj praktykowany jest w północnej Afryce i krajach Środkowego Wschodu. To bardzo ważny element ślubnej ceremonii. Zdobienia mają przynieść młodej parze miłość, szczęście, płodność i dostatek. Symbolizują też więź między przyszłymi małżonkami. Zgodnie z wierzeniami, im dłużej henna będzie się utrzymywać, tym lepiej panna młoda będzie traktowana przez swoją przyszłą rodzinę.
Cały proces jest dość czasochłonny. Do momentu całkowitego wyschnięcia henny należy zapomnieć o używaniu rąk, ale nie przeszkadza to w kontynuowaniu śpiewów i tańców. Biesiada trwa do późnych godzin, z przerwami na jedzenie i dolewkę czaju.
Jak wygląda zatem hinduskie wesele, skoro już same przygotowania to tak skomplikowany rytuał…?
Gdy nadchodzi wielki dzień
W dniu ślubu w domu od nowa panuje wesoły rozgardiasz, gra muzyka i stopniowo przybywa gości. Wszyscy są od rana zaangażowani w przygotowania.
W ciągu dnia trzeba też znaleźć chwilę na makijaż i zmianę stroju. Jak się ubrać na hinduskie wesele? Na tutejszych przyjęciach królują drogie materiały z przewagą jedwabiu i oczywiście okazała biżuteria.
Uroczystą ceremonię rozpoczyna przybycie pana młodego. Tradycyjnie nadjeżdża on na białym koniu, czasami w procesję angażowane są nawet słonie, ale bardziej nowoczesne pary decydują się na samochód. Procesja z domu pana młodego do miejsca zaślubin nosi nazwę baraat i uczestniczą w niej przyjaciele i cała rodzina.
Pan młody przyodziany jest w tradycyjny strój i turban pobłogosławiony wcześniej przez jego krewnych. Panna młoda natomiast wybiera na ten dzień sari lub lehenga (dwuczęściową suknię) w tradycyjnych kolorach, takich jak czerwień, róż lub pomarańcz.
Przyszły mąż zostaje przywitany przez najbliższą rodzinę narzeczonej i ceremonia może się rozpocząć.
Na miejscu jest już kapłan, który przewodzi całemu wydarzeniu. Pan młody zasiada pod przyozdobionym kwiatami baldachimem. Wkrótce dołącza do niego panna młoda, przyprowadzona przez brata. Na podium ustawione są naczynia wypełnione roztopionym masłem, ryżem i mlekiem (symbol dostatku) oraz owoce i kokosy.
Hinduski ślub pełny jest symboli i ukrytych znaczeń. Postaram się przytoczyć te najważniejsze:
– Hasta Milap – połączenie dłoni małżonków szarfą na znak jedności.
– Namalowanie tilaki przez męża na czole żony na znak, że przechodzi pod jego opiekę.
– Obmycie rąk i stóp małżonków przez rodziców panny młodej.
– Nałożenie obrączek – mąż nakłada obrączkę na palec u stopy żony, po czym ta odwdzięcza się tym samym.
– Saptapadi – najważniejszy moment ślubnej ceremonii. Małżonkowie 7 razy okrążają rozpalony na środku święty ogień, modląc się przy tym, by bóg pozwolił im razem iść przez życie.
– Vastra Ganthi – związanie chunni (szarfy) panny młodej z kawałkiem stroju pana młodego. Małżonkowie pozostają złączeni przez cały czas trwania wesela.
– Rozbicie kokosa jako symbol zakończenia pewnego etapu w życiu i nowego początku.
– Vidaai – pożegnanie panny młodej z rodziną.
Przysięga złożona, pora rozpocząć biesiadę. Indyjskie przyjęcia weselne odbywają się na wolnym powietrzu. Oficjalnie nie podaje się na nich alkoholu. Nie ma także typowego dla nas ‘siedzenia za stołem’. Goście mogą swobodnie przechadzać się między stolikami, rozmawiać i próbować kolejnych, wyłącznie wegetariańskich, przysmaków.
Wesele hinduskie łączy się też z radosnym zwyczajem Varmala (lub Jaimala) – to ceremonia, podczas której małżonkowie wymieniają kwiatowe girlandy. Aby zabawa była jeszcze lepsza, przeszkadzają im w tym ich znajomi.
Jest też czas na tańce, wręczenie prezentów i obowiązkowe zdjęcia z młodą parą. Czym obdarowuje się nowożeńców? Obecnie najczęściej wręcza się pieniądze. Można też przekazać wysokiej jakości stroje, biżuterię, elektronikę czy słodycze. Co ciekawe, podczas uroczystości prowadzona jest księga. Osoba z rodziny panny młodej skrzętnie notuje, kto ile przekazał pieniędzy, aby małżonkowie wiedzieli, jak odwdzięczyć się w przyszłości. Pusta koperta nikomu nie ujdzie więc na sucho!
Indie to bardzo rozległy kraj, liczący blisko 500 języków, wiele różnorodnych kultur i wierzeń. Wszystko to wpływa na kształt ceremonii. Śluby w Indiach różnią się więc w zależności od regionu, przekonań i statusu rodziny.
Pewne fakty pozostają jednak niezmienne. Indyjskie wesela są zawsze barwne, wystawne i pełne ukrytych znaczeń, których historia sięga ponad 4000 lat.
Shadi mubarak!
Zdjęcia: Jola Lisicka & Robin Sundell
Jaipur, Indie